Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Zagubieni w Niemczech

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

U naszych zachodnich sąsiadów wszczęto poszukiwania. Zaginęło im bowiem 126 tys. cudzoziemców, w tym kilkanaście tys. tzw. uchodźców. Tak zwanych, gdyż odpowiednie władze niemieckie po ich zweryfikowaniu doszły do wniosku, że do takiej kategorii zaliczyć ich nie można. Co więcej, niemieckie służby alarmują, że wśród nich znaleźli się islamiści ekstremiści. Gdy się dowiedzieli, że będą deportowani, co drugi zniknął. Media niemieckie używają określenia: „zapadli się pod ziemię”. Niestety, to nie koniec, gdyż Federalny Urząd Kryminalny (BKA) poszukuje dodatkowo ponad 170-tysięczną grupę przestępców „rodzimych”, m.in. więźniów zakładów karnych i inne poszukiwane listami gończymi osoby. Łącznie prawie 300 tys. groźnych gagatków. Gdzie się podział przysłowiowy niemiecki porządek (Ordnung)? – chciałoby się zapytać. Ale tym razem, niestety, nie jest to wyłącznie wewnętrzny problem niemiecki. Układ z Schengen, który znosi kontrole na granicach w większości krajów Unii Europejskiej i paru spoza niej, sprawił, że po naszym kontynencie swobodnie przemieszczają się nie tylko turyści. Także pozostający na bakier z prawem. Układ o swobodnym przemieszczaniu się osób wymusza jednak pewne rygory. Nie można jednak wpuszczać na swoje terytorium np. niesprawdzonych rzesz osób z innych kontynentów. Kto łamie reguły, powinien zostać z tego układu wykluczony. Gdy jednak idzie o Niemcy, mamy do czynienia ze szczególnym przepoczwarzeniem umysłów oraz unijnego prawa. Niemcy załatwiają sobie miliardowe dotacje z ustalanego właśnie budżetu UE na... uchodźców. Tak, tak, złamali unijne reguły i jeszcze mają otrzymać za to zapłatę. Karane mają być kraje takie jak Węgry i Polska, które praktykom berlińskim się sprzeciwiają. Planowane jest obcięcie środków spójności, z których korzystają kraje Europy Środkowo-Wschodniej. A gdzie zostaną przekierowane? Wiadomo. Problem jednak jest daleko bardziej poważny. Przyjęci beztrosko przez Niemcy islamscy ekstremiści, gdy zaczną być bardziej energicznie poszukiwani przez niemiecką policję, przeniosą się do innych krajów Unii. Okres urlopowy im sprzyja. Miliony turystów przemierzają właśnie wzdłuż i wszerz Europę. Trudniej więc o skuteczną kontrolę. A gdy wakacje się skończą, ogromny problem mogą mieć władze i obywatele wielu państw członkowskich Unii. Za nieodpowiedzialne działanie płacić będą musieli inni. Sądzę, że natychmiast po zakończeniu kanikuły powinna zająć się tym Komisja Europejska. O tak, szczególnie komisarze Timmermans i Juncker. Wszak ewidentnie narusza się reguły rządów unijnego prawa, czyli powtarzaną przez nich jak mantrę zasadę „rule of law”. Nasz europejski parlament, oczywiście, nie powinien pozostać z tyłu i koniecznie wszcząć debatę oraz przegłosować rezolucję pod tytułem... ot np. „Zagubieni w Europie”.

Mirosław Piotrowski
Poseł do Parlamentu Europejskiego, www.piotrowski.org.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-08-14 11:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niemcy: katedra w Ratyzbonie nadal okupowana przez uchodźców

[ TEMATY ]

uchodźcy

Omnidom 999/pl.wikipedia.org

Katedra w Ratyzbonie (Niemcy)

Katedra w Ratyzbonie (Niemcy)

Już trzeci dzień trwa okupacja katedry w Ratyzbonie przez 45-osobową grupę uchodźców z krajów bałkańskich. Poprzednie dwie noce spędzili w bocznej nawie świątyni. Członkowie Pomocy Maltańskiej dostarczyli im łóżka polowe i zaopatrzyli w jedzenie.

W rozmowie z dziennikarzami uchodźcy mówili, że grozi im deportacja do krajów pochodzenia. Oni natomiast walczą o prawo pozostania w Niemczech. Rzecznik uchodźców Isen Asanovski powiedział, że część z nich przebywa od kilku miesięcy w Niemczech, a niektórzy już niemal dwa lata. Jest wśród nich kilka osób chorych, są też dzieci.

CZYTAJ DALEJ

Prawo człowieka do uzewnętrzniania swojej religii

2024-05-16 15:04

[ TEMATY ]

prawa człowieka

Ks. prof. dr hab. Mirosław Sitarz

Monika Książek/Niedziela

W związku z doniesieniami medialnymi, zgodnie z którymi Pan Rafał Trzaskowski Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy zakazał urzędnikom eksponowania symboli religijnych związanych z określoną religią czy wyznaniem w przestrzeni, np. na ścianach, na biurkach, należy przypomnieć o podstawowym prawie każdego człowieka, które posiada dlatego, że jest człowiekiem, bez względu na to czy jest ochrzczony czy nie.

Wierzący czy niewierzący. Prawo to, bez względu na wyznanie gwarantuje każdemu człowiekowi najwyższy rangą akt normatywny jakim jest obowiązująca Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, zgodnie z którą Ustrojodawca w art. 25 ust. 2 stanowi: „Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym”.

CZYTAJ DALEJ

Czy pozwolimy sobie zabrać wolność religijną?

2024-05-18 07:00

[ TEMATY ]

wolność religijna

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Sejm RP wyraża zaniepokojenie decyzjami, które godzą w wolność wyznania, lekceważą prawa i uczucia ludzi wierzących oraz burzą pokój społeczny”. Nie, nie jest to fragment uchwały Sejmu z czasu kadencji Prawa i Sprawiedliwości, ale dokument podpisany przez marszałka Sejmu, Bronisława Komorowskiego z Platformy Obywatelskiej w 2009 roku, jako stanowisko krytyczne polskich posłów wobec wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka „kwestionującego podstawy prawne obecności krzyży w klasach szkolnych we Włoszech”.

W wydanej wówczas uchwale polski Sejm zwrócił się do parlamentów państw członków Rady Europy „o wspólną refleksję nad sposobami ochrony wolności wyznania w duchu wspierania wartości będących wspólnym dziedzictwem narodów Europy.”

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję