Reklama

50 milionów szuka zakotwiczenia

Ostatnimi osobami, które spotkały się z papieżem Franciszkiem przed jego odlotem z Turynu do Rzymu, byli uchodźcy. Następca św. Piotra spotkał się z grupą 20 osób ubiegających się o azyl, głównie Afrykańczyków

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ten fakt na pewno nie jest przełomowy w kontekście stosunku Kościoła do problemu migracji na świecie, bo wyznawcy Chrystusa pod tym względem mogą być wzorem dla świata. Z całą pewnością jednak widać tu wyraźne przesunięcie akcentu. Zdecydowanie wzrosła skala znaczenia uchodźców, co wiąże się ze wzrostem ich liczby i z postawą samego Papieża. Ojciec Święty bije na alarm. Do jego głosu dołączają się też urzędnicy Unii Europejskiej i poszczególne rządy – przypominają o obowiązku solidarności nie tylko z uchodźcami, ale też z krajami, którym coraz trudniej unieść ciężar odpowiedzialności za innych.

Człowiek przede wszystkim

Rada Konferencji Episkopatu Polski ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek opublikowała komunikat dotyczący nasilającego się zjawiska migracji oraz problemu uchodźców w Polsce i na świecie. Biskupi podkreślili w dokumencie, że „pomoc powinna być organizowana wobec wszystkich uchodźców, bez względu na religię i wyznanie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Okazją do zabrania głosu stał się dla księży biskupów obchodzony 20 czerwca Światowy Dzień Uchodźcy. Chcieli oni zwrócić uwagę na los ludzi, którzy zostali zmuszeni do ucieczki lub wyjazdu z kraju swojego pochodzenia z powodu wojny, w celu ratowania życia, uniknięcia prześladowania lub złych warunków ekonomicznych. Światowe organizacje zajmujące się organizowaniem pomocy dla migrantów szacują, że na świecie jest obecnie ponad 50 mln osób nie z własnej woli szukających ratunku poza domem. Jak możemy przeczytać w komunikacie, mocniej musi być słyszana nasza modlitwa o pokój na świecie i szacunek dla godności każdego człowieka.

„Pilna staje się modlitwa za naszych Rodaków na obczyźnie i wysiłek budowania z nimi silniejszych więzi – napisali członkowie Rady. – Na rozwiązanie czeka sprawa repatriacji Polaków i obywateli polskiego pochodzenia ze Wschodu. Dobitniej musi wybrzmieć apel o gotowość do dialogu z innymi kulturami migrantów, ich wyznawaną religią, o otwartość dla wszystkich, gdy szukają w naszym kraju pomocy, schronienia i pracy. W bardzo szybkim tempie rośnie u nas liczba migrantów ze wschodu Europy, przede wszystkim z Ukrainy, z powodu wojny na jej wschodnich terenach. Oby znaleźli w nas przyjaznych sąsiadów. Należy też przypomnieć, że ludzka sprawiedliwość i chrześcijańska gościnność stoją w sprzeczności z traktowaniem przybyszów jedynie jako taniej siły roboczej, podejmowanej w fatalnych warunkach mieszkania, pracy i wynagrodzenia”.

Reklama

Przyjąć Chrystusa w uchodźcach

Zdaniem autorów komunikatu, potrzebą chwili staje się w Polsce przyjęcie uchodźców z krajów północnej Afryki i Bliskiego Wschodu (m.in. Syrii, Iraku, Sudanu, Erytrei). Według nauki Kościoła, ujętej w dokumencie Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących oraz Papieskiej Rady „Cor Unum” z 2013 r. pt. „Przyjęcie Chrystusa w uchodźcach i przymusowo przesiedlonych”, mamy powinność przypominać społeczeństwu o chrześcijańskim obowiązku pomocy uchodźcom ratującym swoje życie z krajów objętych działaniami wojennymi lub prześladowaniami religijnymi – jak się okazuje, w zdecydowanej większości dotykającymi najbardziej chrześcijan. Pomoc ta powinna być organizowana wobec wszystkich uchodźców, bez względu na religię i wyznanie. Kościół w Polsce pozytywnie odpowiada na apel o pomoc materialną i polityczną hierarchów Kościołów chrześcijańskich Bliskiego Wschodu na terenach poddanych czystkom etnicznym i religijnym, które mają na celu całkowite usunięcie z tamtego regionu wyznawców Chrystusa. Z uznaniem i wdzięcznością należy wspomnieć i nadal popierać obecną od początku konfliktu wojennego w Syrii i Iraku pomoc niesioną przez Caritas Polska i Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie (Kirche in Not – sekcja polska). Najbardziej oczekiwana przez chrześcijan pomoc jest organizowana w tamtejszych obozach dla uchodźców, szpitalach polowych, tymczasowych szkołach, przychodniach, poprzez specjalne programy żywieniowe.

Już teraz widać, że sytuacja dojrzała do konkretnych działań, także na terenie naszego kraju. Ostatnio bp Andrzej Czaja zadeklarował, że diecezja opolska jest gotowa przyjąć tymczasowo 50 rodzin z Syrii i pomóc im do czasu usamodzielnienia się, czyli znalezienia pracy i mieszkania. Być może właśnie przez pryzmat Kościołów lokalnych łatwiej będzie znaleźć konkretne ośrodki przygotowane na przyjęcie uchodźców i ludzi gotowych nieść im pomoc.

2015-06-30 11:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krzyż w miejscu publicznym nie narusza wolności

2024-05-18 16:28

[ TEMATY ]

krzyż

rozmowa

archiwum dr. Błażeja Pobożego

dr. Błażej Poboży

dr. Błażej Poboży

O tym, kto w Warszawie boi się krzyża, pozornej bezstronności władz publicznych i dążeniu do starcia światopoglądowego mówi dr Błażej Poboży, doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Dr Błażej Poboży: To jest w mojej ocenie odbieranie obywatelom, urzędnikom prawa do okazywania swoich uczuć religijnych i swojego związku z religią. Jest to sytuacja absolutnie niedopuszczalna i oburzająca. Stanowi pewną konsekwencję działań, które stołeczny ratusz podejmował od dłuższego czasu. Pamiętam, jako radny Warszawy z pięcioletnim stażem, jak najpierw niektórym radnym z zaplecza prezydenta Trzaskowskiego przeszkadzały kolędy w windach, które jeździły w Pałacu Kultury. Później, już dwa lata z rzędu, zrezygnowano z tradycyjnego „opłatka”, który przez lata, niezależnie od tego, kto był prezydentem stolicy, był czymś zupełnie naturalnym w okresie świątecznym. A teraz, w myśl zasady jednego z aktualnych ministrów w rządzie Donalda Tuska, który mówił o opiłowywaniu katolików z przywilejów, mamy skandaliczne, niezrozumiałe, w mojej ocenie sprzeczne z Konstytucją RP i z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Święty od trudnych spraw

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego

Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: Paraklet stoi zawsze po naszej stronie

2024-05-19 08:32

[ TEMATY ]

Zesłanie Ducha Świętego

Pio Si/pl.fotolia.com

Nie musimy się lękać, jesteśmy pocieszeni, bo przy całym dramatyzmie naszych grzechów i słabości wiemy, że nie jesteśmy sami, że Duch - Paraklet - stoi zawsze po naszej stronie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii uroczystości Zesłania Ducha Świętego 19 maja.

Ks. Wojciech Węgrzyniak podkreśla, że od kilku lat słowo Paraklet, jedno z imion Ducha Świętego, nie może się „zadomowić w Ewangelii”. Często tłumaczone jest jako „Pocieszyciel”, ale ten przekład zawęża znaczenie słowa „Paraklet", które „ma w sobie jeszcze odcień mówienia o Obrońcy i o tym, który jest Rzecznikiem”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję