Jednak uczczono pamięć Grzegorza Przemyka. Najpierw dokonał tego Senat, a następnie Sejm RP. W stosownej uchwale zapisano m.in.: „Sprawcy zabójstwa Grzegorza Przemyka uniknęli odpowiedzialności. Także po odzyskaniu niepodległości nie udało się ich osądzić i ukarać”. Niestety, słowa te w pełni oddają złudne dobrodziejstwo filozofii „grubej kreski”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu